Sagraelowe Racje   Czytajâc Taboo 4 przeczytaîem takûe artykuî Sagraela na temat: "Dlaczego Polacy nie piszâ w engliszu?" (Polska vs World czëôê I ziny) i chciaîbym zarazem przyznaê mu racjë, a takûe trochë skomentowaê artykuî.   Istotnie w dawnych czasach czytaliômy zachodnie magazyny dyskowe jednym tchem, zachwycaliômy sië ich grafikâ i muzykâ, nie znajâc zbyt dobrze jëzyka, jednakûe rozumiejâc sens wiëkszoôci sîów. Ûyliômy tâ scenâ. Zachodnia scena stanowiîa dla nas autorytet, wzór do naôladowania. Cóû, nadal zachwycamy sië niektórymi produkcjami, które sâ juû legendâ.   Sytuacja teraúniejsza, jaka jest, kaûdy widzi. Zachód ôlepo wierzy w swojâ niepokonanâ wielkoôê i unosi sië w gniewie, gdy ktoô twierdzi inaczej, a przecieû polskich grup jest bardzo duûo, jesteômy bardzo aktywni, produktywni, choê zapewne wiele produkcji nie jest do koïca przemyôlanych i dopracowanych. Istnieje u nas wiele grup z latami tradycji i niesamowitymi, utalentowanymi osobami.   Sagrael, rzeczywiôcie brakuje nam tej atmosfery i jakby profesjonalizmu w artykuîach prezentowanych w naszych magazynach. Zachód ciâgle stoi w tym przypadku nieugiëty. Jednakûe dobrze czyta mi sië zarówno polskie, jak i zachodnie magi czy packi.   Wiem, jestem niewybrednym czytelnikiem, ale lubië wiedzieê, co dzieje sië w naszym ôwiatku amigowym.   Kolejnâ sprawâ jest nasz jëzyk (brawo!). Powiem Ci, ûe proponowaîem Zito naukë jëzyka polskiego i zgodziî sië na to po krótkich perturbacjach. To zresztâ bardzo ciekawy czîowiek i niezîy swapper (friendly). Zachód byîby w stanie nauczyê sië naszego jëzyka,ale po co im to, skoro standardem jest jëzyk angielski. Tu pojawia sië kwestia, którâ poruszyîeô. Polacy nie tworzâ angielskojëzycznych magów i masz racjë, ûe poniekâd bojâ sië tworzenia takiej efemerydy. Z drugiej jednak strony moûe wolâ tworzyê dla rodzimego rynku, tak jak Obligement czy NoCover. Czemu nikt z zachodu nie wydaje polskojëzycznego maga, skoro nasza pozycja jest tak wysoka i mamy tyle do powiedzenia w sprawie Amigi. Poniewaû tak, ja my, oni bojâ sië oômieszenia.   Kolejnâ sprawâ jest czy dany magazyn trafiîby do gustów zachodnich scenowców, bo przecieû magazyn nie musi byê wyîâcznie o scenie (vide nasz magazyn Gorzka Dusza). Planowaîem wydanie angielskojëzycznej wersji i otrzymaîem nawet obietnicë wsparcia z zachodu, a wiëc nie byîo úle, aczkolwiek od nas teû musiaîyby wypîywaê teksty, aby Gorzka Dusza mogîa staê sië pomostem pomiëdzy Polskâ a Zachodem. Z dobrym pomysîem wyszedî Coach (pozdrawiam), ale jakoô cicho o jego projekcie, a szkoda.   Tak, jak Ty, Sagrael, wierzë, ûe nadejdzie ten czas kiedy obydwie sceny bëdâ czekaîy na angielskojëzycznâ wersjë polskiego magazynu. Przecieû to nie jest niemoûliwe, a poza tym gra jest warta ôwieczki.   Kiedy nasze dwie sceny - zachodnia i polska zrozumie, ûe lepiej budowaê niû dzieliê? Mag/GFA gdmag@poczta.onet.pl